Począwszy od listopada 2010 r., każdy kolejny miesiąc to wyprawa do innego hiszpańskiego regionu.

W każdym regionie spędzę od minimum 2 tygodni do miesiąca. Przerwy w podrożach będę wykorzystywała na dogłębniejsze poznanie bliższych i dalszych zakątkow Andaluzji, w której mieszkam.

sábado, 17 de abril de 2010

Séptimo post de prueba

DATILES CON BACON, CZYLI DAKTYLE OWINIĘTE W PLASTERKI BOCZKU


Dzisiejszy przepis należy do klasyków andaluzyjskich tapas. Sami zobaczycie, że w nie więcej niż 7 minut można przygotować bardzo oryginalną smakowo przystawkę- może troszkę kaloryczną, ale na pewno wartą spróbowania. W końcu w jedzeniu tapas chodzi o spróbowanie smakołyków w niewielkich ilościach, a nie najedzenie się do syta.
Smacznego!

Składniki: (przykładowo dla 2 osób)
  • 8 daktyli bez pestek
  • 8 cienkich plasterków boczku
  • 8 wykałaczek
  • sałata, pomidor (dodatki/ dekoracja) 
Przepis:
Owinąć daktyle plasterkami boczku, a następnie przekłuć wykałaczką. Pamiętać, aby daktyl był bez pestki.
Rozgrzać na patelni niewielką ilość oliwy, by następnie umieścić na niej daktyle owinięte w boczek.
Podgrzewać przez kilka minut, aż boczek się zarumieni. Po zdjęciu z patelni, odstawić na kilka minut, a następnie podawać z pomidorem i sałatą (jak na fotografii).
Jeszcze łatwiej można przygotować przystawkę podgrzewając owinięte boczkiem daktyle w mikrofalówce (ok.2 minut).
Gotowe!...prawda, że łatwe? :)
Post dedykowany RW, największej fance dátiles en bacón, w szczególności przygotowywanych w Tapería de Pepe w dzielnicy Sevilla Este :)

0 comentarios:

Publicar un comentario